Stalowa Wola gościła w niedzielę polityków PiS "Dobry czas dla Polski" - pod takim hasłem liderzy Prawa i Sprawiedliwości, piknikiem rodzinnym zakończyli przedwyborczy objazd po Polsce. Do hutniczego grodu zawitali: prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki oraz była premier, europosłanka Beata Szydło oraz działacze z regionu.

Piknik rozpoczął się w południe w Parku Miejskim przy wodnym placu zabaw, w którym uczestniczyło kilka tysięcy osób. Na uczestników imprezy czekały bezpłatne atrakcje.
Spotkanie rozpoczął poseł RP Rafał Weber i marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl. Piknik to okazja aby porozmawiać o sprawach społecznych, rozwoju gospodarczym regionu, pochwaleniu się walorami miasta, województwa.
Po przywitaniu gości, do krótkiej debaty na temat zmian i polityki PiS, zaproszono ministrów i senator Janinę Sagatowską. Janina Sagatowska, która ubiega się ponownie o mandat senatora w październikowych wyborach parlamentarnych, mówiła, że "dobra zmiana" kojarzy jej się z życzliwym podejściem do ludzi bo to oni są najważniejsi. Wspominała ludzi o wielkich sercach, kojarzonych z naszym miastem: byłego dyrektora HSW S.A. Zdzisława Malickiego oraz biskupa Edwarda Frankowskiego. Dodała, że należy sprawić aby do Stalowej Woli tak jak do Rzymu, prowadziły wszystkie drogi. Jej zdaniem miasto zmieniło się nie poznania a na ulicach widać coraz więcej uśmiechniętych ludzi.
Następnie powitano Jarosława Kaczyńskiego, Premiera Mateusza Morawieckiego oraz Beatę Szydło posła do Parlamentu Europejskiego.
Prezes Pis podsumował odbywające się w różnych częściach Polski Pikniki Rodzinne: - Wszędzie było podobnie, wszędzie było radośnie. Wszędzie ludzie, którzy uczestniczyli w tych spotkaniach, mówili o tym, że jest zmiana, że się poprawiło. My nie mówimy oczywiście, że wszystko dzisiaj w Polsce jest dobrze, to jeszcze daleka droga. Musimy przecież dogonić tych, którzy są na zachód od naszych granic, ale jest lepiej. Okazało się, że można. Można zmieniać Polskę. Pokazaliśmy, że władza, która chce, jest w stanie tego dokonać, że nie ma barier, których nie można przekroczyć. Polityk mówił o demokracji, dotrzymywaniu wyborczych obietnic i wiarygodności władzy.
Prezes PiS zapewnił, że w dalszym ciągu będzie rozwijał branżę zbrojeniową i że Huta Stalowa Wola będzie mogła liczyć na kolejne zamówienia, dzięki którym zatrudnienie w spółce wzrośnie.
Premier Mateusz Morawiecki wspomniał, że na projekty społeczne rząd PiS przeznacza rocznie 85-90 miliardów złotych. Zapowiedział, że to nie koniec wsparcia: - Chcemy zaangażować się w kolejnych latach w to, co jest dla Polski najważniejsze - budowanie poziomu życia takiego albo jeszcze lepszego, jaki jest w państwach Europy Zachodniej - to jest nasz cel, to jest dzisiaj nasz punkt odniesienia, ale ja wierzę, że za dekadę lub dwie w stosunku do niektórych państw przeskoczymy tamten poziom życia i będziemy lepiej, piękniej żyli i mieli również dużo więcej wolności.

- Stalowa Wola jest symbolem rządów PiS, bo tutaj obudziła się ta wiara w to, że można zwyciężyć, ale również w to, że może być inaczej, że może być lepiej - mówiła Beata Szydło. Zaznaczyła, że zadaniem rządu PiS jest wspierać projekty, które są potem przez nie umiejętnie wykorzystywane.

Na 7 września w województwie lubelskim PiS zapowiedziało konwencję programową, podczas której zostanie zaprezentowany program wyborczy.